5. Zwróć uwagę na to, jak mówisz, nie tylko co mówisz. Twoje emocje mogą udzielić się dziecku, więc jeśli będziesz wystraszony to prawdopodobnie i ono się przerazi. 6. Komunikat ma być prosty i jednoznaczny. Dziecko nie może mieć wrażenia, że to chwilowe, tymczasowe, że może się zmieni, że jak bardzo się postara to do
Wyprowadzka przed rozwodem - co robić? Niestety liczba rozwodów jest dość wysoka. W samym 2018 roku w Polsce odnotowano ponad 62 tysiące rozwodów. Z pewnością decyzja o rozwodzie i wyprowadzce nie należy do łatwych. Często jest to niezwykle emocjonujący i nerwowy czas. Nie pomaga to w planowaniu, układaniu i spokojnym uporządkowaniu swojego dobytku. Wyprowadzka to niekiedy decyzja pod wpływem chwili, jeden z małżonków w różnych przyczyn może chcieć jak najszybciej opuścić miejsce wspólnego zamieszkania. Większość osób nie przygotowuje się na te złe scenariusze, a rzeczy nagromadzonych przez wspólne lata może być bardzo wiele - sprzęt elektroniczny, prywatne rzeczy, ubrania, akcesoria. O ile noc czy kilka dni możemy spędzić u rodziny lub znajomych o tyle czasami trudno jest wygospodarować u nich miejsce na nasz dobytek. Często też zwyczajnie nie chcemy, żeby ktoś inny miał dostęp do naszych prywatnych skarbów - nawet jeśli bardzo tej osobie ufamy. Nie warto również w i tak stresującej sytuacji narażać się na dodatkowe nerwy i pozostawiać rzeczy w miejscach, gdzie będziemy stale myśleć czy oby na pewno są one bezpieczne. Może być też tak, że po prostu chcemy zabrać jak najwięcej rzeczy - by jak najdłużej nie pojawiać się w miejscu, w którym znajduje się małżonek. Gdzie zatem to wszystko przechować, by nie dodawać sobie dodatkowych nerwów i niezliczonych formalności? i Autor: materiały partnera Less Mess Storage Rozwiązaniem okazuje się być self storage. Sprawdzonym od lat liderem w tej branży jest firma Less Mess Storage. Skorzystanie z usług Less Mess to jedno z najlepszych rozwiązań, gdy zostajemy postawieni pod ścianą, będąc pozostawionym z naszym dobytkiem, który jest dla nas ważny ale nie mamy co z nim zrobić. Możemy wtedy bezpiecznie przechować go w Less Mess. i Autor: materiały partnera Less Mess Storage Jak skorzystać z usług Less Mess Storage? Sprawa jest bardzo prosta - już pakując swoje rzeczy możemy dokonać bezpłatnej rezerwacji wybranego pomieszczenia online na stronie Bez obaw - jeśli w stresie zarezerwujemy pomieszczenie, które będzie za małe lub za duże - na miejscu mamy okazje obejrzeć je jeszcze przed podpisaniem umowy i dopiero wtedy podjąć ostateczną decyzję. Formalności możemy dopiąć również online, po podpisaniu umowy również możemy wymienić pomieszczenie na większe lub mniejsze w zależności od dostępności. Co istotne - umowę możemy podpisać już od 7 dni, więc nie musimy deklarować się na miesiące czy lata - zwłaszcza w sytuacji, gdy tak naprawdę nie wiemy co będzie dalej. Te kilka dni daje nam czas na to by ochłonąć i zdecydować czy wszystko zostawiamy w przechowalni, aż na spokojnie zorganizujemy sobie swój kąt czy też część rzeczy lub wszystkie zabieramy już ze sobą. i Autor: materiały partnera Less Mess Storage Dodatkowo - tylko klient Less Mess ma dostęp do swojego pomieszczenia, które jest zamykane na własną kłódkę klienta. Pomieszczenie mamy zatem na wyłączność, nawet pracownicy Less Mess nie mają do niego dostępu - więc możemy być spokojni o dyskrecję, swoje skarby i ich prywatność. Bezpieczeństwa rzeczy w Less Mess Storage strzegą nowoczesne systemy kontroli dostępu, całodobowy monitoring jak i ubezpieczenie naszych rzeczy. Dodatkowo warunki panujące w Less Mess są odpowiednie do przechowywania nawet bardzo wymagających rzeczy takich jak chociażby sprzęt muzyczny. Pomieszczenia są suche i czyste a dostęp do swoich rzeczy mamy 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu - dzięki czemu w każdej chwili możemy pojawić się, by zabrać coś z pomieszczenia - czy to szczoteczkę do zębów, którą zapomnieliśmy zabrać w roztargnieniu czy też ważne dla nas dokumenty. i Autor: materiały partnera Less Mess Storage Dzięki Less Mess nie musimy również szukać kartonów i materiałów opakowaniowych niezbędnych przy przeprowadzce – znajdziemy je w sklepie na miejscu. Oddziały Less Mess Storage znajdziemy obecnie w największych miastach w Polsce - w Warszawie, Poznaniu, Krakowie, Wrocławiu i Trójmieście (Rumia i Kowale). Wejdź na i zobacz jakie to proste. Less Mess, Less Stress™ i Autor: materiały partnera Less Mess Storage Artykuł Sponsorowany
A teraz, gdy emocje osiągają szczyt, bohaterowie stają przed wyborem – czy zaakceptować nową rzeczywistość, czy walczyć o swoje szczęście? Odkryj wszystkie tajemnice i niespodzianki, jakie niesie najnowszy odcinek „Dziedzictwa”. Nie przegap okazji, aby być na bieżąco z tym, co wydarzyło się podczas ślubu Seher i Yamana.
Rozwód a dziecko – decyzja o rozstaniu z partneremRozwód – obawy związane z dzieckiemBrak wzorców dobrej relacjiDziecko będzie czuło się gorszeOdbieranie dziecku rodzicaCierpienie dzieckaReakcja dzieci na rozstanieJak pomóc dziecku poradzić sobie z rozwodem rodziców?Pogódź się z rozstaniemNie wciągaj dziecka w sporyNie kłóć się przy dzieckuNie mów źle o drugim rodzicuDbaj o spotkania z drugim rodzicem Rozwód a dziecko – decyzja o rozstaniu z partnerem Podjęcie decyzji o rozstaniu nigdy nie jest łatwe. Zwłaszcza jeśli na świecie są dzieci. Wiele par odwleka decyzję o rozwodzie w czasie ze względu na ich dobro. Uznają, że zostaną razem, dopóki dzieci nie podrosną i nie będzie można im tego wytłumaczyć. Niektórzy czekają nawet do momentu, w którym dzieci będą całkiem dorosłe i samodzielne. I choć rodzice myślą, że robią tak dla dobra dziecka i będzie im ono za to wdzięczne – tak wcale nie jest. Dzieci widzą i rozumieją więcej niż dorosłym się wydaje. Widzą napięte relacje w domu, nawet jeśli nie potrafią określić ich natury. Rodzice tkwią w nieszczęśliwym związku i unieszczęśliwiają też dzieci. Dlatego dorosłe dzieci z takich rodzin nierzadko zmagają się z wieloma poważnymi problemami w dorosłym życiu i potrzebują wsparcia ze strony psychoterapeutów i innych specjalistów od ludzkiej psychiki. Rodzice, którzy tkwią w nieszczęśliwym związku przez wzgląd na „dobro dziecka” bowiem w dużej mierze skupieni są na własnym przetrwaniu w tych trudnych dla nich warunkach. Dlatego dla dziecka mogą być niedostępni emocjonalnie. Mogą sami cierpieć z powodu stresu czy obniżonego nastroju, a dziecko to wyczuwa. W dorosłości ma większe szanse na zmaganie się z depresją czy innymi zaburzeniami psychicznymi. Dziecko wyczuwa napięcie, które panuje w domu i samo je przejmuje, co nie pozostaje bez wpływu na jego psychikę. Takie dziecko może stać się wycofane, lękliwe i zamknięte w sobie. Może też stać się bardziej wybuchowe i agresywne, bo nie będzie potrafiło rozładować emocji w zdrowy dla siebie sposób. Rodzice nie dają mu bowiem tyle uwagi, czułości, poczucia bliskości i bezpieczeństwa, ile potrzebuje dla prawidłowego rozwoju. Wyczuwa też, że rodziców coś gnębi i za ten stan rzeczy może zacząć obwiniać siebie. Czuje się przez to gorsze, niekochane i ciągle żyje w poczuciu winy i wstydu. Rozwód – obawy związane z dzieckiem Nie zawsze rozstanie jest jedynym wyjściem. Czasami możecie wspólnie przepracować swoje problemy i wyjść z tego kryzysu silniejszym. Terapie dla par pomagają na nowo otworzyć się na siebie i swoje potrzeby, zrozumieć drugą osobę i ponownie odkryć w sobie te cechy, które sprawiły, że się w sobie zakochaliście i postanowiliście stworzyć rodzinę. Czasami jednak rozwód jest nieunikniony. I choć zostawanie razem dla dobra dziecka nie jest dobrym pomysłem to sama idea rozwodu budzi spore obawy. Boisz się jak wasz rozwód wpłynie na Twoje dziecko. Sporo rodziców podziela te obawy. A jakie lęki powtarzają się najczęściej? Brak wzorców dobrej relacji Być może obawiasz się, że Twój rozwód sprawi, że dziecko nie nabierze dobrych wzorców tego, jak powinna wyglądać zdrowa relacja dwójki osób. Dzieci przecież czerpią swoje wzorce z otoczenia i uczą się poprzez obserwację. A ich naturalnym środowiskiem jest ich rodzina i dom – uczą się jak powinny wyglądać zdrowe relacje poprzez obserwowanie rodziców. Jednak jeśli w związku dzieje się źle, rodzice są nieszczęśliwi i sfrustrowani, bo tkwią w niechcianej relacji – dziecko to wyczuje. To też nie pozwoli mu w przyszłości na nawiązanie zdrowych relacji i może spowodować wiele szkód w jego ciągle przecież jeszcze rozwijającej się psychice. Może wynieść przekonanie, że bycie dla siebie niemiłym, ciągle kłótnie i oskarżenia, brak bliskości w związku i emocjonalny chłód to coś zupełnie normalnego. Nie wystarczy udawać przed dzieckiem, że wszystko w porządku. Odgrywanie takiej komedyjki na dłuższą metę nie ma sensu. Dziecko i tak będzie wyczuwać, że coś pomiędzy Tobą a Twoim partnerem jest nie tak. Dziecko, które będzie obserwowało taki związek może też uznawać, że samo nie zasługuje na miłość, bo emocjonalny chłód i brak bliskości rodziców będzie się odbijał również na nim. Dziecko będzie czuło się gorsze Samotne rodzicielstwo niegdyś stygmatyzowało bardzo mocno. Stygmatyzował też rozwód – był oznaką porażki i wielkiej przegranej. Rozwody też w wielu rodzinach i społecznościach – zwłaszcza tych małych – były tematem tabu. To wszystko sprawiało, że osoba po rozwodzie narażała się na ostracyzm społeczny i wiele nieprzyjemności, które mogły też przejść na dziecko. Czasy się jednak zmieniły. Coraz więcej dzieci wychowuje się w niepełnych rodzinach, wzrosła bowiem liczba rozwodów. Dlatego to już nie budzi tak wielkiego zdziwienia czy oburzenia. Dla wielu osób to naturalny stan rzeczy. O samotnym macierzyństwie mówi się też coraz więcej w mediach, samotne matki mogą liczyć na sporo wsparcia ze strony otoczenia i temat ten przestaje już być tabu. W wielkich miastach już praktycznie nikogo nie dziwi, że rodzice dziecka nie mieszkają razem. A i w mniejszych sytuacja wygląda o wiele lepiej niż jeszcze kilkadziesiąt lat temu. Dlatego dziecko nie będzie czuło się gorsze, jeśli nie wpoisz mu przekonania, że faktycznie jest gorsze – jeśli wasza rodzina, choć niepełna, da mu poczucie bliskości i bezpieczeństwa, którego potrzebuje, dziecko będzie szczęśliwe. Odbieranie dziecku rodzica Rozwód rodziców nie zawsze oznacza, że jeden z rodziców – najczęściej ojciec – zniknie też na zawsze z życia dziecka. Rodzicem jest się zawsze – niezależnie od tego, czy mieszka się z dzieckiem czy też nie. Wiele par obawia się, że po rozstaniu dziecko straci kontakt z jednym z rodziców, a brak codziennych kontaktów wpłynie na niego negatywnie. Tak wcale nie musi być – nie przestaniecie być rodzicami, nie przestaniecie kochać dziecka tylko dlatego, że między wami nie wyszło. Możesz wraz z partnerem nadal trzymać wspólny front i po równo uczestniczyć w życiu dziecka. Bardzo ważne jest jednak rozdzielenie relacji partnerskiej z rodzicielską. Partnerska relacja już się zakończyła, ta rodzicielska jednak będzie trwać. Będziecie się wspólnie spotykać na urodzinach dziecka, uroczystościach szkolnych i w wielu innych sytuacjach. Razem będziecie decydować o leczeniu, edukacji, wakacjach i wielu innych ważnych dla dziecka kwestiach. Tak naprawdę rozwód nie musi nic zmieniać w kwestii podejścia do obowiązków rodzicielskich – o ile, oczywiście, jedna ze stron nie podejmie decyzji o całkowitym wycofaniu się z życia dziecka. Możecie podjąć różne decyzje dotyczące spędzania czasu z dzieckiem. Najczęściej dziecko mieszka u jednego z rodziców, a drugiego tylko odwiedza. Jednak, jeśli uznacie, że taki model zda egzamin w waszym przypadku, zawsze możecie wypróbować opiekę naprzemienną – podczas której dziecko mieszka określony czas u jednego rodzica, a potem taki sam czas u drugiego. Dla bardzo małych dzieci ważne jest też to, by oboje rodziców widywać w zwyczajnych, codziennych sytuacjach. To dla nich naprawdę ważne i żaden super weekend pełen niesamowitych atrakcji tego nie zmieni. Dlatego warto dopilnować też tego, by dziecko mogło widywać drugiego, dochodzącego, rodzica także podczas usypiania, przygotowania do snu, czytania bajek czy odprowadzania do przedszkola. Cierpienie dziecka Dziecko będzie cierpieć jeśli się rozstaniecie. Może nie do końca rozumieć, co się stało lub rozumieć i buntować się przeciwko temu – zależnie od wieku i poziomu rozwoju emocjonalnego. Może mieć wrażenie, że jego świat się rozsypał, że rodzice przestali kochać siebie, więc na pewno przestaną kochać też je. Dziecko ma prawo wyrażać swój żal z powodu rozstania rodziców. To zupełnie normalne i nie da się tego uniknąć. Jednak bycie ze sobą wbrew sobie i tylko dla dobra dziecka wcale nie poprawi jego sytuacji. Też będzie cierpieć, bo będzie wyczuwać, że w domu dzieje się źle. Dodatkowo będzie zestresowane i będzie żyć w atmosferze ciągłego napięcia. Dlatego decyzja o rozstaniu bywa tą najlepszą. A waszą rolą, jako rodziców, jest sprawić, by dziecko nie straciło poczucia bezpieczeństwa i przeszło ten etap swoistej żałoby możliwie jak najszybciej. Czasami warto poszukać pomocy na zewnątrz – zabrać dziecko do psychologa lub na terapię. To wcale nie jest oznaka słabości i rodzicielskiej porażki – to wyraz rodzicielskiej miłości i mądrości. Reakcja dzieci na rozstanie Dzieci różnie reagują na rozstanie rodziców – musisz się przygotować na to, że będą cierpieć, płakać, buntować się i odczuwać głębokie, dojmujące uczucie straty. Mogą też stać się bardzie lękliwe, wycofane czy nieufne w stosunku do innych. Jeśli nie potrafią rozładować stresu i napięcia związanego ze zmianą sytuacji życiowej mogą też stać się agresywne, zacząć sprawiać problemy wychowawcze, atakować rówieśników i pogorszyć wyniki w nauce. Mogą też, jeśli są odpowiednio duże, by rozumieć całą sytuację i co ona oznacza, starać się wami manipulować, grać na waszym poczuciu winy i domagać się rekompensaty materialnej i kosztownych prezentów. Jeśli rodzice zaczynają się spotykać z innymi partnerami, może czuć się zazdrosne i porzucone, więc będzie wyrażać swój gniew, żal, bunt i niezrozumienie sytuacji. To bardzo delikatne kwestie dla dzieci, dlatego należy je przeprowadzać bardzo ostrożnie i nie wymagać, by nowy partner od razu był dla dziecka jak drugi rodzic. Dziecko może też wciąż liczyć, że jego rodzice będą razem. Może się złościć na rodzica, którego obwinia za to, że doszło do rozwodu. Może też złościć się na siebie i to w sobie szukać winy za taki stan rzeczy. Może też utracić wiarę w siebie, stać się bardziej nieśmiałe, wycofane i lękliwe. Może również odczuwać przekonanie, że rodzice już go nie kochają i czuć się przez nich opuszczone i zapomniane. Mogą pojawić się problemy ze snem. Dużo zależy też od wieku i stopnia rozwoju dziecka. Starsze dzieci mogą też czuć się przeciążone emocjonalnie, zwłaszcza gdy Ty lub Twój były partner robi z niego powiernika – może czuć się zobowiązane do okazywania emocjonalnego wsparcia, co może je przerastać. Jak pomóc dziecku poradzić sobie z rozwodem rodziców? Jeśli dojdziecie do wniosku, że rozwód jest najlepszym, co możecie zrobić, biorąc pod uwagę waszą wspólną historię i obecne życie – bądźcie gotowi na to, że ta decyzja wpłynie też na dziecko. To rolą rodziców jest przeprowadzić cały proces tak, by pomóc dziecku się z tym uporać w jak najlepszy dla niego sposób. Co możesz zrobić? Pogódź się z rozstaniem Czasami rozwód nie jest obopólną decyzją. Czasami nie jest nawet Twoją decyzją. Możesz się łudzić, że to wszystko jest przejściowe, że uda Ci się odzyskać partnera i znowu wszystko będzie tak, jak dawniej. Dlatego im szybciej pogodzisz się z tym, że nic już nie będzie jak dawniej, tym lepiej. To bardzo trudne, dlatego poszukaj wtedy wsparcia. Nie obciążaj tym zadaniem dziecka – rodzice, rodzeństwo, przyjaciele to lepsze osoby do tego zadania. Możesz też zawsze skorzystać z pomocy psychoterapeuty, który pomoże Ci przejść ten trudny proces. Jednak im szybciej przestaniesz żyć złudną nadzieją, że wasz związek znowu może być taki jak kiedyś, tym lepiej. Dla Ciebie i dla dziecka. Nie wciągaj dziecka w spory Czasami rozstanie przebiega bardzo burzliwie. Czasami rodzice nie potrafią się powstrzymywać i wciągają dziecko w spory między sobą. Nie rób tego. Nie pytaj, którego rodzica dziecko kocha bardziej, nie wymuszaj na nim odpowiedzi i nie stawiaj go w trudnej sytuacji. Nie rób z dziecka posłańca, który ma przekazywać informacje drugiemu rodzicowi. Załatw to samodzielnie – jeśli masz coś do powiedzenia, przekaż to lub tego nie rób, ale nie wyręczaj się dzieckiem. Nie wykorzystuj też dziecka w roli szpiega. Nie wypytuj go o nowy dom, partnera czy inne aspekty życia drugiego z rodziców. Jeśli dziecko będzie chciało Ci coś powiedzieć – zrobi to. Nie kłóć się przy dziecku Rozstaliście się. Być może dalej tli się w was żal, być może nadal nie zgadzacie się w wielu kwestiach i nawet po rozstaniu nie potraficie dogadać. Zdarza się. Jednak nigdy nie kłóć się przy dziecku. Oglądanie kłócących się rodziców jest dla niego bardzo niekomfortowe, wręcz bolesne. Może też czuć się zobowiązane, by wejść w rolę rozjemcy i mediatora między wami, a to z pewnością nie jest zadanie dla niego i może być zbyt obciążające emocjonalnie. Wy jesteście dorośli, dziecko jest tylko dzieckiem i nie możesz oczekiwać, że będzie rozwiązywało Twoje problemy za Ciebie. Nie mów źle o drugim rodzicu To też bywa czasem bardzo trudne. Zgryźliwe, sarkastyczne czy zwyczajnie nieprzyjemne i krzywdzące uwagi czasami same się pchają na usta. Powstrzymaj się przy dziecku. Twoje dziecko nie chce być stroną w tym konflikcie i nie powinno nią być. Nie chce też słuchać przykrych rzeczy o drugim rodzicu. Nadal go kocha i traktuje jako kogoś niezwykle bliskiemu sercu. Złe słowa skierowane w stronę drugiego rodzica będą ranić również je samo. Dbaj o spotkania z drugim rodzicem Nie utrudniaj spotkań drugiemu rodzicowi. Twoje dziecko ma prawo mieć oboje rodziców – jeśli tylko oboje chcą uczestniczyć w procesie wychowania. Nie zabraniaj dziecku widywać się z rodzicem, nie zabieraj partnerowi czasu, który jest przeznaczony dla niego i dziecka. Nie przekupuj dziecka, nie planuj atrakcji tak, by na pewno się spóźniło na wizytę drugiego rodzica. Dziecko nie jest obiektem waszych przepychanek. To żywy człowiek, który ma swoje uczucia, emocje i potrzeby. Uszanuj to i pozwól, by drugi rodzic też w pełni uczestniczył w życiu dziecka. Potrzebujesz wsparcia dla Siebie i dziecka ? Jesteś w trakcie lub po sytuacji rozwodowej ? SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI ! Poradnia CO tam? to skuteczna psychoterapia dla osób w każdym wieku. Dzięki znakomitej wiedzy i wieloletniemu doświadczeniu naszych specjalistów pomagamy skutecznie. Obdarzamy naszych pacjentów ogromną dozą zrozumienia, empatii i szacunku dla trudności, z jakimi się mierzą. Pomożemy w doborze najlepszego specjalisty. +48 573 050 052 Możesz również umówić samodzielnie wizytę w gabinecie, do twojej dyspozycji są aż 5 placówek w Warszawie, lub sesję online. Najnowsze Powiązane Jeśli podoba Ci się ten artykuł, udostępnij go swoim znajomym.
Z ostatnich danych BGK wynika, że do tej pory złożono 43,2 tys. wniosków o "Bezpieczny kredyt 2 proc." To co prawda o 4,4 tys. niż podawano na początku września, ale wynika, to z „czyszczenia statystyk”, bo okazało się, że pośrednicy finansowi wnioski o taki kredyt w imieniu klienta – składają jednocześnie do różnych banków
Podjęliście decyzje o rozwodzie? Z całą pewnością musiała to być bardzo trudna decyzja. W końcu, jeżeli ktoś bierze ślub to na całe życie. Jeżeli jednak nie ma szans na ratowanie małżeństwa, trzeba skupić się na czymś innym, można powiedzieć zupełnie innym. Jak się zapewne domyślacie chodzi mi o sprawy rozwodowe szczecin. Z tego, co mi wiadomo sprawy rozwodowe Szczecin są najlepszym rozwiązaniem, jeżeli chodzi o szybkie i bezbolesne zakończenie małżeństwa. Naturalnie, nie ma co ukrywać, że nie bez znaczenia jest również nastawienie małżonków. Małżonkowie muszą chcieć jak najszybszego rozwodu. Można powiedzieć, że jest to taka swego rodzaju podstawa. Nie jestem w 100% przekonany czy to dobre określanie, ale myślę, że zostałem przez Państwa zrozumiany (a to co by nie mówić jest absolutnie najważniejsze). Wzgląd na dzieci Nie wiem jak jest z posiadaniem dzieci, ale trzeba mieć świadomość, że dzieci ciężko znoszą decyzję rodziców o rozwodzie. W związku z tym trzeba zrobić wszystko, aby decyzja była możliwie najmniej bolesna. W końcu niejednokrotnie mówi się o tym, że dzieci są dla rodziców najważniejsze. W ogóle są to niewątpliwie piękne słowa, ale słowa nie są najważniejsze. Ważniejsze są czyny. Bardzo dobrym przykładem, jeżeli chodzi o czyny są wspomniane przeze mnie sprawy rozwodowe Szczecin (choć tak dokładniej rzecz ujmując mamy tam do czynienia ze słowami i czynami). Myślę, że w taki właśnie sposób powiedziałem o wszystkim, co jest najważniejsze. Mam nadzieję, że wyciągniecie z moich słów odpowiednie wnioski (można powiedzieć, że to kluczowa sprawa).
17. Czy decyzja o rozwodzie była przemyślana oraz czy wyrażają Państwo zgodę na rozwód? Pytania sądu na sprawie rozwodowej bez orzekania o winie. W przypadku, gdy strony zgodnie żądają rozwiązania małżeństwa bez orzekania o winie oraz nie posiadają dzieci, zostaną przez sąd postawione wyłącznie pytania wskazane powyżej. To już pewne! Doda i Emil Stępień rozwodzą się. Na instagramowym profilu artystki właśnie pojawił się poruszający apel. Wiemy, kto podjął decyzję o rozstaniu. O kryzysie w związku Dody i Emila Stępnia huczało w mediach od kilku miesięcy. Głośno mówiło się nie tylko o tym, że Rabczewska i Stępień nie mieszkają razem, ale też o tym, że wokalistka coraz częściej ucieka z Polski na zagraniczne wycieczki, pozostawiając męża w rodzimym kraju. Doszło nawet do tego, że Dodę łączono z Maxem Hodgesem, amerykańskim artystą i surferem, z którym spędzała jeden z ostatnich urlopów i dla którego rzekomo miała porzucić ukochanego. Na reakcję piosenkarki nie trzeba było jednak długo czekać. Doda zaprzeczyła, jakoby w jej związku działo się coś złego. Aż do teraz! Na instagramowym koncie Dody właśnie pojawił poruszający post, w którym artystka wyznała, że rozwodzi się z Emilem Stępniem. Zdradziła też, kto podjął decyzję o rozstaniu. Doda i Emil Stępień rozwodzą się Wystarczył jeden post, by na instagramowym koncie Dody zawrzało. Tym razem nie chodzi jednak o zapierające dech w piersiach widoki z jej egzotycznych wojaży, ekstrawagancki makijaż piosenkarki, czy skąpą kreację, ale jej relację z mężem, a właściwie jej rozpad. Jak poinformowała za pośrednictwem Instagrama Doda, ona i Emil Stępień niebawem spotkają się w sądzie. Jedno z najgorętszych małżeństw w polskim show biznesie podjęło decyzję o rozwodzie. Rozwód jest ok. Zerwanie jest ok. Zaczynanie od nowa jest ok. Pójście dalej jest ok. Bycie samotnym jest ok. To, co nie jest ok, to tkwienie gdzieś, gdzie nie czujesz się szczęśliwy. To nie jest ok - czytamy na zamieszczonych przez artystkę grafikach. To jeszcze nie wszystko! Doda postanowiła również wydać oficjalne oświadczenie w sprawie i ubiec "życzliwych informatorów", którzy chcieliby się wzbogacić na jej trudnych chwilach. Artystka wyznała, że decyzja o rozstaniu nie była łatwa, jednak to ona złożyła pozew o rozwód. Zanim uprzedzi mnie „ktoś dyskretny”... Złożyłam pozew o rozwód. Decyzja była długo przepracowana przemyślana i jest ostateczna. Kulisy naszego rozstania pozostawiam dla siebie podobnie jak i cały nasz związek. Dziękuje wszystkim za wsparcie. Wierzę, że najlepsze jeszcze przede mną💜 W kwestii biznesowej: Premiera „dziewczyn z Dubaju”, z angielską wersją „Girls to buy” jesienią tego roku. MOJE PRYWATNE DECYZJE NIE SĄ promocją filmu 🤦🏼‍♀️Po raz kolejny jednak podkreślam: w naszej spółce jesteśmy 50/50 , ja zajmuję się produkcją kreatywną i marketingiem, a za Finanse i administracje biurową odpowiada mój mąż Emil Stępień - napisała na Instagramie Doda. Doda i Emil Stępień wzięli ślub trzy lata temu, dokładnie 14 kwietna 2018 roku. Małżeństwo szybko zostało ogłoszone jedną z najgorętszych par w polskim show biznesie. Choć piosenkarka i producent filmowy są osobami publicznymi, rzadko chwalili się w sieci wspólnymi zdjęciami, ceniąc sobie prywatność. Instagram @dodaqueen Wciąż narastające plotki o kryzysie w związku Dody i Emila, pomimo wcześniejszych zaprzeczeń małżeństwa, teraz się potwierdziły. Piosenkarka właśnie opublikowała w sieci obszerny post, w którym przyznała, że podjęła decyzję o rozwodzie. ADAM JANKOWSKI/REPORTER/East News

decyzja o rozwodzie Jedną z podstawowych decyzji powiązanych z decyzją o rozwodzie , niezależnie od tego kto ją podjął jest ta czy chcemy przejść przez rozwód w relatywnej zgodzie ze współmałżonkiem, czy też będąc z nim na ścieżce wojennej.

Pandemia skłoniła ludzi do pozostania w domu i zafundowała im przymusową wspólną izolację. Problemy wynikające z pracy zdalnej czy nauczania w formie online, a także większa niż zwykle ilość czasu spędzonego z partnerem to test, którego wiele małżeństw nie zda. Na wierzch wychodzą bowiem kłopoty, które wcześniej były zamiatane pod dywan. Urastają one do ogromnych rozmiarów, a w rodzinach, gdzie brakowało harmonii oraz komunikacji jeszcze przed pojawieniem się wirusa, wybucha przemoc zarówno psychiczna, jak i fizyczna. Z racji tego, że pary zaszyły się w domu, konflikty zaczęły narastać i pojawiła się frustracja, która eskalując doprowadziła do podjęcia decyzji o rozwodzie. Koronawirus dla wielu okazał się być przeszkodą nie do pokonania. Tendencje związane z rozwodami Rozwody przeprowadzane w Polsce słyną z burzliwości, krzyków i negatywnych emocji. Historie opowiadane na salach rozwodowych niejednokrotnie przyprawiają o dreszcze – pary kłócą się o błahe przedmioty z ogromną zaciętością, włączając w to nawet prezenty ślubne. Wynajmują też detektywów polecając im szukanie haków na drugiego małżonka lub wykorzystują dzieci jako karty przetargowe. Rozwód a koronawirus Paradoksalnie epidemia pomogła „wyciszyć” nieco walkę o to, kto jest winny rozwodu. Partnerzy wolą zachować wewnętrzny spokój i zdrowie psychiczne niż dążyć za wszelką cenę, by orzeczenie rozwodu zawierało winę byłego małżonka. Kolejnym plusem pandemii w kontekście rozwodów jest czas – czas, związany z ograniczeniem wynikającym z pracy sądów i odległymi terminami, który skłania partnerów do rozmowy, mediacji i wypracowania ewentualnych kompromisów. „Pilny” rozwód Spraw o rozwód był ogrom. Teraz, w dobie koronawirusa, jest ich jeszcze więcej. Potwierdzają to prawnicy, jak i sędziowie. Sprawy, które trafiły do sądu jeszcze przed wybuchem epidemii zostały zamrożone, a nadal dochodziły kolejne. Zatem „rozwód w trybie pilnym” nie ma dziś racji bytu. Jedynie wnioski o zabezpieczenie alimentów czy kontaktów są rozpatrywane na bieżąco, na posiedzeniach niejawnych. Niestety ich rozpatrzenie też może napotykać na problemy, np. w postaci niemożności otrzymania opinii biegłego. Czas koronawirusa, czas na konsensus Wykańczające obostrzenia związane z epidemią sprawiły, że zarówno prawnicy, jak i małżonkowie, którzy zdecydowali się na rozwód, łaskawiej patrzą na mediację. Sądy również, coraz częściej kierują pary na spotkania z mediatorem. W stosunku do poprzednich miesięcy zauważono aż dwukrotny wzrost wniosków o mediacje rozwodowe. Ankiety pokazały, iż było to podyktowane przede wszystkim brakiem porozumienia między małżonkami i fatalnymi relacjami, które dodatkowo pogłębiła sytuacja panująca w kraju. Należy pamiętać, że pozew rozwodowy z załączoną ugodą przed mediatorem, przyspiesza termin rozprawy wyznaczony przez sąd. Jest to zrozumiałe, gdyż strony same polubownie rozwiązały sporne kwestie. Praca adwokata w dobie koronawirusa Kancelaria Adwokacka Adwokata Mikołaja Snopczyńskiego i Radcy Prawnego Marii Snopczyńskiej w Warszawie wykonuje swoje zadania z równie należytą starannością, jak przed pojawieniem się pandemii. Dbamy o bezpieczeństwo Państwa i naszych pracowników. Preferujemy wcześniejszy kontakt telefoniczny lub mailowy. Wszelkie dokumenty, którymi pragną się Państwo z nami podzielić jeszcze przed rozpoczęciem pracy związanej z wszczęciem sprawy mogą być przesłane mailem, a oryginały (jeśli są wymagane) mogą być uzupełnione później. Mimo aktualnie panujących warunków, nic nie stoi na przeszkodzie, by nasza kancelaria mogła sporządzić dla Państwa pozew, wniosek, środek odwoławczy czy pismo procesowe. . 517 121 194 101 754 780 382 180

decyzja o rozwodzie test