Anna Azari podczas 75. rocznicy powstania w getcie warszawskim. "Oni nie chcieli przeżyć". Przeżył Auschwitz, a kiedy wrócił do Warszawy, "serce mu pękło". Symboliczna odbudowa. Powstańcy
Drukuj Powrót do artykułu19 kwietnia 2016 | 14:43 | am / br Ⓒ ⓅPod hasłem „Łączy nas pamięć” pod Pomnikiem Bohaterów Getta na warszawskim Muranowie odbywają się obchody 73. rocznicy wybuchu Powstania w Getcie Warszawskim. Hołd bohaterskim powstańcom złożyli przedstawiciele organizacji żydowskich, instytucji państwowych i miejskich oraz mieszkańcy stolicy. – 'Nie’ dla dzielenia wspólnoty! 'Nie’ dla łamania podstawowych praw ludzkich! – apelował obecny na uroczystości prezydent RP Andrzej Duda.„Jesteśmy tu razem w geście solidarności. Pamięć musi trwać. To dzień hołdu bohaterom, którzy chcieli walczyć o wolność. To także dzień uczczenia godności” – powiedział prezydent Andrzej o Powstaniu w Getcie Warszawskim prezydent podkreślił, że to nie było tylko mordowanie i ludobójstwo, „to było odbieranie godności, upodlenie ludzi, zamknięcie ich za murami, głodzenie, oznakowanie, wszystko to, co najgorsze człowiek może uczynić drugiemu człowiekowi”.„Chylimy dzisiaj czoła przed bohaterami, przed ich wielką pamięcią, przed tymi wszystkimi, którzy zostali pomordowani. Ale także jesteśmy tutaj, by powiedzieć 'nie’ – dla dzielenia wspólnoty, dla dzielenia ludzi jakimkolwiek murem, zamykania ich, nie za to, co zrobili, ale za to, kim są, skąd pochodzą, z jakich są domów, w co wierzą. 'Nie’ dla upodlenia, dla jakiegokolwiek upokarzania drugiego człowieka, dla łamania podstawowych praw ludzkich, jak prawo do godności, prawo do życia. 'Nie’ dla wszelkiej niesprawiedliwości” – przypomniał ponad tysiącletnią tradycję koegzystencji narodów polskiego i żydowskiego, podkreślając, że jest to „historia przyjaciół i wzajemnego szacunku, życzliwości i żywej pamięci o wszystkich tych, którzy walczyli o naszą wolność i nie bali się także za nią ginąć”.Po zakończeniu przemówień delegacje rządowe i pozarządowe złożyły wieńce, a na zakończenie uroczystości naczelny Rabin Polski, Michael Schudrich odmówił Kadisz, żydowską modlitwę za uczestnicy przeszli przed pomnik Żegoty, Szmula Zygielbojma, Bunkier Anielewicza, na Umschlagplatz i do Enklawy Getta. O godzinie w Muzeum Polin Stowarzyszenie Żydów Kombatantów uhonoruje medalami osoby zasłużone w dialogu południem przy ul. Świętokrzyskiej 50 odsłonięto tablicę poświęconą Raoulowi Wallenbergowi z okazji nadania ulicy jego imienia. Gościem honorowym ceremonii była przedstawicielka rodziny Wallenbergów Cecilia Åhlberg (wnuczka siostry Raoula).Otwarto także wystawę na placu Grzybowskim, zatytułowaną „Nie mógłbym postąpić inaczej”, którą będzie można zobaczyć do 16 maja w polskiej i angielskiej wersji przez cały dzień trawa akcja „Żonkile”. Już po raz czwarty w rocznicę Powstania w Getcie Warszawskim Muzeum POLIN organizuje tę akcję społeczno-edukacyjną. 19 kwietnia na ulicach Warszawy i innych miast w Polsce i za granicą wolontariusze rozdają papierowe żonkile – symbol pamięci o bohaterach powstania z 1943 one pamięć, szacunek i nadzieję. Związane są z postacią Marka Edelmana, ostatniego przywódcy Żydowskiej Organizacji Bojowej, który w każdą rocznicę Powstania w Getcie Warszawskim dostawał te kwiaty od anonimowej osoby. Sam również co roku 19 kwietnia składał pod Pomnikiem Bohaterów Getta bukiet żółtych kwiatów – często były to właśnie związku z rocznicą wybuchu powstania, POLIN przygotowało film „Nie było żadnej nadziei. Powstanie w Getcie Warszawskim 1943”. Tego dnia muzeum będzie czynne do godz. a wstęp na wystawę stałą i wystawy czasowe będzie obchodów jest Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Żydów w Polsce, a Muzeum POLIN jest partnerem tego wydarzenia.***Pierwsze mury wokół „dzielnicy żydowskiej” w Warszawie zaczęto wznosić w kwietniu 1940 r. Maksymalną liczbę ludności getto osiągnęło w marcu 1941, kiedy to, w coraz bardziej pogarszających się warunkach, przebywało ok. 460 tys. Żydów. Pierwszą wielką akcję likwidacyjną getta rozpoczęto 22 lipca 1942. W ciągu dwóch miesięcy do obozu zagłady w Treblince wywieziono i zamordowano ok. 300 tys. Żydów, w styczniu następnego roku – kolejne 6 19 kwietnia 1943 r. oddziały niemieckie przystąpiły do ostatecznej likwidacji getta, co wywołało opór i powstanie. Akcja eksterminacji ludności żydowskiej zakończyła się 16 maja 1943 Czytelniku,cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie! Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz prosimy Cię o wsparcie portalu za pośrednictwem serwisu Patronite. Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz Powrót do artykułu70. rocznica wybuchu powstania w Getcie Warszawskim22 kwietnia 2013 | 11:57 | br (KAI) Ⓒ ⓅPrzed Pomnikiem Bohaterów Getta na stołecznym Muranowie odbyły się 19 kwietnia główne uroczystości 70. rocznicy wybuchu powstania w zdjęć jest Grzegorz Boguszewski – Czytelniku,cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie! Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz prosimy Cię o wsparcie portalu za pośrednictwem serwisu Patronite. Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz Powrót do artykułu70. rocznica wybuchu powstania w Getcie Warszawskim19 kwietnia 2013 | 10:04 | tk, awo / br Ⓒ ⓅDla uczczenia i oddania hołdu poległym i żyjącym uczestnikom Powstania w Getcie Warszawskim w piątek o godz. we wszystkich kościołach Archidiecezji Warszawskiej rozległy się dzwony. Taką decyzję wydał metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz w związku z 70. rocznicą wybuchu kard. Nycz zalecił, by w piątek 19 kwietnia i w niedzielę 21 kwietnia br. do modlitwy wiernych dołączyć następującą intencję: „Módlmy się za ofiary Powstania w Getcie Warszawskim, którego siedemdziesiątą rocznicę właśnie obchodzimy, aby ich bohaterstwo i cierpienie nie poszły na marne, lecz przyniosły dobre owoce trwałego pojednania między ludźmi, narodami i religiami”.Pierwsze mury wokół „dzielnicy żydowskiej” w Warszawie zaczęto wznosić w kwietniu 1940 r. Maksymalną liczbę ludności getto osiągnęło w marcu 1941, kiedy to, w coraz bardziej pogarszających się warunkach przebywało ok. 460 tys. Żydów. Pierwszą wielką akcję likwidacyjną getta rozpoczęto 22 lipca 1942. W ciągu dwóch miesięcy do obozu zagłady w Treblince wywieziono i zamordowano ok. 300 tys. Żydów, w styczniu następnego roku – kolejne 6 19 kwietnia 1943 r. oddziały niemieckie przystąpiły do ostatecznej likwidacji getta, co wywołało opór i powstanie. Akcja eksterminacji ludności żydowskiej zakończyła się 16 maja 1943 Pomnikiem Bohaterów Getta na stołecznym Muranowie odbyły się 19 kwietnia główne uroczystości 70. rocznicy wybuchu powstania w getcie. Rozpoczęły się one od odegrania hymnu państwowego. Prezydent Warszawy powitała przybyłych gości, w tym dwoje uczestników powstania w getcie warszawskim: Symchę Ratajzera-Rotema „Kazika” i Chawkę Folman-Raban. – Warszawa, w której przed II wojną światową jedną trzecią mieszkańców stanowili Żydzi, od wieków była domem tysięcy żydowskich rodzin, ludzi takich jak Isaac Bashevis Singer czy Janusz Korczak, Mordechaj Anielewicz, Marek Edelman czy Israel Gutman. Ta Warszawa stała się za sprawą obłąkańczego planu niemieckiego największym gettem okupowanej Europy – mówiła Hanna Gronkiewicz-Waltz. Prezydent RP w swoim wystąpieniu zwrócił uwagę, iż nie ma takiej drugiej stolicy europejskiej, jak Warszawa, gdzie wojna odcisnęłaby mocniej swoje straszne piętno zniszczenia i śmierci. – Nie ma takiej drugiej stolicy, która by tak jak Warszawa trzykrotnie walczyła z hitlerowskim najeźdźcą – mówił, wskazując na kampanię wrześniową 1939 r., powstanie w getcie w 1943 i Powstanie Warszawskie. Przytoczył też słowa Władysława Bartoszewskiego, który przed laty powiedział, iż „podczas wojny każdy Polak był zagrożony śmiercią, natomiast każdy Żyd był skazany na śmierć”. – Na tej ziemi ten wyrok był skrupulatnie, z zimną krwią i gorliwie wykonywany. Niemieccy naziści uczynili z getta prawdziwe piekło na ziemi. Prześladując Żydów odwołali się do najbardziej niskich instynktów – zaznaczył prezydent Komorowski. W jego ocenie, powstanie w getcie było „ostatnim zrywem ludzi pozbawianych godności, nadziei, często dramatycznie osamotnionych w swej walce o przetrwanie” a „istotą powstańczego zrywu było prawo do godności, nie tylko do godnego umierania, ale walczenia z bronią w ręku”. Bronisław Komorowski podkreślił też, że historia tamtych strasznych, ale i heroicznych dni jest ważną częścią ideowego fundamentu współczesnego państwa Izrael oraz jest ważnym punktem odniesienia dla każdej walki o ludzką godność, o prawa człowieka we współczesnym świecie. Dodał, że dla nas Polaków powstanie w warszawskim getcie jest też cząstką naszej polskiej historii, tradycji naszych powstań narodowych. – Jest cząstką historii heroicznego miasta Warszawy! – zaznaczył. Według prezydenta RP powstanie w getcie nawiązuje do prawzoru walki Dawida z Goliatem, ale i do tradycji powstań polskich XIX i XX wieku, do pięknej karty wielu polskich Żydów walczących w powstaniach „za wolność naszą i waszą”. – Dlatego mają rangę wyjątkowego symbolu te słynne dwie flagi: biało-niebieska i biało-czerwona zatknięte obok siebie nad warszawskim gettem przez członków Żydowskiego Związku Wojskowego, gdy toczyli bój na Placu Muranowskim razem, ramię w ramię z przybyłymi na pomoc żołnierzami polskiego podziemia. – Trzeba dbać, aby pamięć o tych dwóch flagach trwała i pomagała budować współczesne relacje polsko-żydowskie i polsko-izraelskie – podkreślił. Następnie prezydent RP odznaczył Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski ostatniego żyjący z kręgu dowódców powstania w getcie – Symchę Ratajzera-Rotema ps.”Kazik” za wybitne zasługi na rzecz dialogu polsko-żydowskiego i kultywowania Pana walka służyła odrodzeniu Polski – powiedział wręczając odznaczenie. – Jestem jednym z trojga żyjących powstańców. Ludzie odchodzą, taka jest kolej rzeczy, ale ważne żeby pozostała pamięć – mówił Symcha Rotem. – Wszyscy byliśmy obywatelami Polski i Polska była naszym krajem. Powstanie było pierwszym i końcowym rozdziałem tragedii Żydów. Dzisiejszy dzień należy do tych, którzy zginęli. Ciszy, pustki po nich nie wypełni nic – zaznaczył przemawiając przed Pomnikiem Bohaterów Getta. Z tego miejsca zaapelował o pamięć. – Musimy pamiętać i powtarzać: ludzkie życie jest święte. Może kiedyś ludzkość to usłyszy. Nigdy więcej wojny, bo życie ludzkie jest święte – dodał. Podczas uroczystość głos zabrał także minister edukacji Izraela rabin Shai Piron. Przypomniał, że przed wojną w Warszawie mieszkało 368 tys. polskich Żydów a całej Polsce żyło wówczas 3 mln Żydów. – Była to społeczność bardzo różnorodna, w której byli zarówno ludzie religijni jak i ateiści, chasydzi, syjoniści, ale dla hitlerowców byli „tylko Żydami” – stwierdził. W intencji ofiar powstania modlił się naczelny rabin Polski Michael Schudrich. Odmówił w języku hebrajskim Psalm 130, po czym biskupi polowi różnych wyznań: katolicki – bp Józef Guzdek, prawosławny – ks. płk Eugeniusz Bójko oraz bp Mirosław Wola – naczelny kapelan wojskowy ewangelickiego duszpasterstwa wojskowego wspólnie odmówili, rozpoczynający się od słów „Z głębokości wołam do Ciebie Panie” ten sam psalm. Następnie światowej sławy kantor Joseph Malovany odśpiewał modlitwę pamięci, po której rabin Schudrich odprawił kadisz – modlitwę za zmarłych. Uroczystość zakończyła się apelem pamięci, po którym oddano salwę honorową oraz złożono wieńce i kwiaty przed pomnikiem. W głównych obchodach 70. rocznicy wybuchu powstania w getcie wzięli udział marszałkowie Sejmu Ewa Kopacz i Senatu Bogdan Borusewicz. Obecny był premier Donald Tusk, parlamentarzyści, delegacje państwa Izrael i przedstawiciele środowisk żydowskich, delegacje zagraniczne w tym przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz. Przybyli nie tylko kombatanci, ale też młodzież. Duchowieństwo reprezentowali: metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz i biskup warszawsko-praski abp Henryk Hoser. Przybył także nuncjusz apostolski w Polsce abp Celestino Czytelniku,cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie! Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz prosimy Cię o wsparcie portalu za pośrednictwem serwisu Patronite. Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.Prezydenci, biorący udział w obchodach 80. rocznicy wybuchu powstania w Getcie Warszawskim, po przemówieniach udali się wspólnie pod Pomnik Bohaterów Getta w Warszawie. Tam prezydent AndrzejSzczegóły Utworzono: 19 kwiecień 2016 Odsłony: 7187Dzisiaj 73. rocznica wybuchu powstania w getcie kwietnia 1943 roku w getcie warszawskim wybuchło powstanie, które trwało do maja. Było jedną z największych akcji żydowskich przeciwko Niemcom. Żonkil stał się symbolem szacunku i pamięci dla bohaterskiej walki powstańców, dzięki Markowi Edelmanowi, który co roku, w rocznicę powstania składał bukiet tych kwiatów pod pomnikiem ofiar getta w kwietniu 1943 roku oddziały niemieckie dowodzone przez Jürgena Stroopa przystąpiły do likwidacji getta warszawskiego. Pierwsze ataki zostały odparte, jednak przewaga Niemców była miażdżąca. Podpalali dom po domu i zabijali. 8 maja 1943 część członków Żydowskiej Organizacji Bojowej, otoczona w bunkrze, nie widząc szansy na dalszą walkę, popełniła samobójstwo. Wśród nich znajdował się przywódca powstania Mordechaj Anielewicz. Po jego śmierci dowództwo objął Marek Edelman, który 10 maja 1943 wraz z grupą żydowskich bojowców przedostał się kanałami na ulicę Prostą. Edelman brał również udział w powstaniu warszawskim w 1944 aktem powstania było wysadzenie przez Niemców synagogi. O godzinie 12 w Warszawie, decyzją wojewody mazowieckiego, na znak pamięci o ofiarach powstania w getcie warszawskim zawyją syreny alarmowe. Decyzję skomentował na antenie TVN24 Zygmunt 19 kwietnia 1943 roku słabo uzbrojeni żydowscy bojownicy stanęli do nierównej walki z niemieckim oprawcą. Powstanie w getcie warszawskim było rozpaczliwą próbą przeciwstawienia się ostatniej fazie jego likwidacji, która była równoznaczna z wymordowaniem całej mieszkającej w nim ludności. – Chodziło o to, żeby nie dać się zarżnąć. Chodziło tylko o wybór sposobu umierania - mówił Marek Edelman. Dokładnie w południe w stolicy rozpoczną się uroczystości upamiętniające bohaterów powstania w getcie warszawskim. Warszawa - miasto dwóch powstań. To fakt, który w kontekście II Wojny Światowej wciąż należy przypominać. O ile Powstanie Warszawskie z 1 sierpnia 1944 roku było powstaniem narodowowyzwoleńczym, ostatnią tak ogromną próbą walki o "polską sprawę", o tyle wydarzenia z 19 kwietnia miały zupełnie inny charakter. Naród żydowski uwięziony z warszawskim getcie "powstał", aby walczyć w imię ludzkiej godności, którą chciano mu odebrać. Bez najmniejszej szansy na zwycięstwo bojownicy stanęli do walki, aby dokonać jedynego wyboru, na jaki mogli sobie pozwolić: wyboru sposobu umierania. "Bo dokonanie wyboru między życiem a śmiercią jest ostatnią szansą zachowania godności" - czytamy w książce Hanny Krall. 22 lipca 1942 Niemcy rozpoczęli wywożenie Żydów z warszawskiego getta. Była to bezpośrednia konsekwencja założenia z początku roku 1942, zakładającego tzw. ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej. Pod tą niewinną nazwą krył się bezprecedensowy zbrodniczy plan wymordowania europejskich Żydów. Powstanie w getcie 19 kwietnia 1943 roku miało nastąpić ostateczna likwidacja getta. Niemcy napotykali jednak na opór członków Żydowskiej Organizacji Bojowej i Żydowskiego Związku Wojskowego - rozpoczęło się powstanie. Niewielka grupa żydowskich bojowników mimo słabego uzbrojenia walczyła blisko miesiąc. 8 maja komendant ŻOB i grupa żołnierzy popełniła samobójstwo. 16 maja oficjalnie zakończyło się powstanie. Tego dnia gen. SS Juergen Stroop ogłosił koniec akcji pacyfikacyjnej i rozkazał wysadzić w powietrze Wielką Synagogę na Tłomackiem. Według raportów Stroopa w getcie znajdowało się podczas powstania ponad 56 tys. Żydów. Około 6 tys. zginęło na miejscu w walce, na skutek pożarów i zaczadzenia. 7 tys. Żydów Niemcy zamordowali na terenie getta, tyle samo wysłali do obozu zagłady w Treblince. Pozostała grupa ok. 36 tys. została wysłana do innych obozów, przede wszystkim do Auschwitz i Majdanka. Likwidację warszawskiego getta "uwieńczyło" systematyczne burzenie zabudowy tej części miasta. Jedyną ocalałą budowlą na tym terenie pozostał Kościół św. Augustyna. Uroczystości w Warszawie Uroczystości upamiętniające bohaterów powstania rozpoczną się o g. 12 przy pomniku Bohaterów Getta na warszawskim Muranowie. Weźmie w nich udział prezydent Andrzej Duda. Następnie uczestnicy przejdą pod Pomnik Żegoty, Pomnik Szmula Zygielbojma, Bunkier Anielewicza, na Umschlagplatz, i do Enklawy Getta. O godzinie w Muzeum Polin nastąpi uhonorowanie medalami osoby zasłużone dla dialogu polsko-żydowskiego. Warto dodać, że uroczystościom towarzyszy coroczna akcja "Żonkile". Wolontariusze będą rozdawać na ulicach Warszawy papierowe żonkile oraz opowiadać o historii powstania w getcie. CZYTAJ RÓWNIEŻ: Niemcy nakręcili szokujący film w warszawskim getcie. Nagranie trafiło do internetu 73. rocznica likwidacji krakowskiego getta. Prezydent: Dobro zwycięża nad złem, wolność pokonuje zniewolenie [LIST] Premier pod pomnikiem Bohaterów Getta: Nie bójmy się prawdy o trudnej historii, bądźmy świadkami pamięci Źródło: pap,