Jeśli jesteś mężem lub partnerem kobiety z dziećmi, musisz zabrać je jako część rodziny - do miłości, dbać o nich i chronią je wszystkim. Będąc dobrym ojczymem - prawie tak samo jak bycie dobrym ojcem, a także zrozumienie, że twoje oświadczenie w roli ojczystej w nowej rodzinie wymaga czasu i gotowości dla trudności.
Wśród moich klientów jest wielu mężczyzn. Duża część z nich jest lub planuje w przyszłości być tatą, jednak w tej roli często nie czują się pewni albo co najmniej mają wiele wątpliwości dotyczących swojego ojcostwa. Wielu z nich nie wyniosło z domu rodzinnego dobrych wzorów bycia ojcem. W poprzednich pokoleniach ojcowie często przecież byli ojcami nieobecnymi, ojcami schowanymi za gazetą lub wpatrzonymi w telewizor albo też ojcami obecnymi, ale ogromnie surowymi i wymierzającymi kary, czy też wreszcie ojcami pijącymi, a po alkoholu agresywnymi zarówno wobec żon jak i wobec dzieci. Pewnie dlatego temat ojcostwa często pojawia się na sesjach psychoterapeutycznych w moim gabinecie psychologicznym. Klienci zadają sobie liczne pytania, takie jak: Jak być dobrym ojcem? Na czym polega ta rola i czym się różni od roli dobrej matki? Jak sprawić, by moje dzieci były w dzieciństwie bardziej szczęśliwe niż ja byłem w przeszłości? Jak uniknąć błędów mojego własnego ojca? Jakim ojcem chcę być? Towarzysząc moim klientom w ich poszukiwaniu odpowiedzi na te i podobne pytania, poddając refleksji własne doświadczenia, a także przez lata obserwując licznych ojców i dzieci w moim otoczeniu, sama dużo się dowiedziałam – o sobie, o mojej relacji z ojcem, o ojcach i matkach, o ojcostwie w ogóle. Dlatego, choć jestem matką a nie ojcem, pozwoliłam sobie zebrać i spisać pewne wskazówki, które mam nadzieję pomogą poczuć się pewniej tym ojcom, którzy wciąż szukają swojej ścieżki albo którzy dopiero niedawno zaczęli się zastanawiać nad tematem. Oto one:Pozwól sobie być sobą – mężczyzną, ojcem, facetem. Markiem, Krzyśkiem, Michałem. Takim, jaki jesteś, a nie kopią kogoś czy też antytezą kogoś innego. Jeśli lubisz sporty i majsterkowanie oraz chcesz się tym podzielić ze swoimi pociechami, to cudownie. Jeśli nie, to też dobrze – możesz znaleźć zupełnie inne pola, na których nawiążesz kontakt z dziećmi. Ważne, byś był przy tym sobą, a nie zmuszał się do bycia kimś swojej drogi. Ojciec to zupełnie ktoś inny niż matka, więc nie ma co naśladować partnerki ani próbować być jej „męską wersją”. Twoje ojcostwo ma też prawo być inne niż ojcostwo szwagra, przyjaciela, autora bloga na temat bycia tatą. Szukaj swojej wersji dotąd, aż znajdziesz. Na pewno masz coś do zaoferowania. A jeśli czujesz, że robisz za mało i nie masz nic ciekawego do zaproponowania swoim dzieciom, to może najwyższy czas stać się tym mężczyzną, którym chciałeś być jako dziecko albo nastolatek? On na pewno był wspaniały i wart i ucz się. Bycie tatą to umiejętność, której się uczymy krok po kroku. Szczęściarzom, którym dane było urodzić się dzieckiem cudownego ojca, z reguły wystarczy, że sięgną wstecz pamięcią oraz przystosują dobre wzory do współczesności i do specyfiki swoich dzieci. Inni, czyli większość, potrzebują nauczyć się roli ojca tak, jak innych ról w życiu – obserwując innych, eksperymentując i wyciągając wnioski, popełniając i naprawiając błędy, szukając fachowej wiedzy, chodząc na warsztaty umiejętności emocje. Współcześni 30-40 latkowie często nie tylko nie potrafią rozmawiać o uczuciach, ale w ogóle nie mają ich świadomości. Nie potrafią nazywać uczuć, nie zauważają, jakie konkretne emocje wpływają na ich zachowanie w danej sytuacji, nie zdają sobie sprawy, że mogą odczuwać wiele emocji równocześnie itd. Warto to zmienić, bo emocje, gdy już jesteśmy ich świadomi i potrafimy panować nad ich intensywnością, są wspaniałym narzędziem do wykorzystania w wielu obszarach. Pozwalają zrozumieć, co się dzieje z nami i innymi osobami. Wspierają podejmowanie decyzji. Służą budowaniu relacji. Pomagają być lepszymi że dzieci są różne. To, że jakaś metoda sprawdza się w przypadku jednego z dzieci twoich lub sąsiadów, nie znaczy, że jest uniwersalna. Dzieci, tak samo jak dorośli, bardzo się od siebie różnią – upodobaniami, potrzebami, wrażliwością, możliwościami, temperamentem. Dlatego do każdego z nich trzeba poszukać „odpowiedniego klucza” – córka może potrzebować ośmielenia i zachęty, a syn stawiania konkretnych wymagań, syn sąsiadki może uwielbiać treningi piłkarskie, a twój może się w ich trakcie czuć doceniaj, zauważaj. Z reguły łatwo nam przychodzi zauważanie niedociągnięć i braków. Skupiamy się na tym, czego nasze dziecko nie potrafi. Rozmawiamy z nim o zachowaniach, które były nieodpowiednie i które należy zmienić. Mobilizujemy do nauki, gdy trzeba poprawić złe oceny. W codziennym wirze zadań do wykonania oraz „poprawek” do zastosowania zapominamy o tym, by zauważyć i głośno nazwać to, co jest dobre – pochwalić, docenić, wzmocnić. Powiedzieć „Jestem z ciebie dumny! Tak trzymaj!”. Takie słowa w ustach ojca nie tylko sprawiają, że dziecko wewnętrznie rośnie, ale też budują naszą z nim sobie czas na bycie ojcem. Odłóż komórkę i laptopa. Przestań myśleć o wydarzeniach w pracy oraz o kłótni z żoną. Wyłącz wiadomości i serial. Bądź tylko tatą – uważnym, odpowiadającym na pytania, zainteresowanym życiem dziecka i nim samym (jego poglądami, upodobaniami, bolączkami). Nawet jeśli prowadzisz tak aktywne życie, że tego czasu jest niewiele, twoje dziecko na pewno doceni te momenty, gdy jesteś w 100% dla swoje wnętrze. Jeśli zauważasz, że twoje myśli, uczucia czy zachowania wymykają się spod kontroli; jeśli reagujesz impulsywnie i nazbyt gwałtownie, a później tego często żałujesz; jeśli masz poczucie winy wobec partnerki lub dzieci, warto się temu dokładniej przyjrzeć i rozważyć skorzystanie z pomocy psychologa lub psychoterapeuty. Po wstępnej konsultacji, psycholog zaproponuje skorzystanie z psychoterapii indywidualnej albo też wskaże inne dostępne opcje (np. warsztaty psychologiczne, terapię par).
Styl życia. Jak być wspaniałym mężem? Jest coś ważniejszego od tego, co powinieneś…. Jednym z największych błogosławieństw dla mojego życia i małżeństwa był moment, w którym zdałem sobie sprawę z tego, że dużo ważniejsze od tego, co powinienem jest to, czego potrzebują ci, których kocham. Postawienie potrzeb nad
Przybycie nowych członków może tworzyć nowe linki Postać ojczyma lub macochy zawsze kojarzona była ze złymi ludźmi , oddanymi sprawieniu cierpienia dzieciom partnera za sam fakt posiadania egoistycznych i nieco złych pretensji. Jest to obraz, który pokazują nam bajki dla dzieci i który niektórzy z nas mogli mieć w swoich głowach w pewnym momencie. Jednak nic nie może być dalsze od prawdy. W dzisiejszych czasach bycie ojczymem lub macochą jest powszechne – jeszcze kilka lat temu tak nie było. Coraz więcej osób ponownie bierze ślub i sprowadza dzieci z poprzednich związków do nowego małżeństwa. Koegzystencja między przyrodnimi i przyrodnimi braćmi jest najczęstsza i nie ma nic wspólnego z tym, co opowiadali nam w bajkach dla dzieci. Relacje między przyszłym ojczymem a dziećmi jego dziewczyny zwykle zaczynają się, zanim oficjalnie staną się rodziną. Podczas gdy zaloty trwają, spotykają się, opowiadają i kładą podwaliny pod przyszłe wzajemne zachowanie. Współistnienie Pamiętaj, że jeśli wtedy relacje między jednym a drugim nie są dobre, być może powinieneś zadać sobie pytanie, czy ty i twoja dziewczyna naprawdę chcecie pójść o krok dalej i zostać ojczymem ich dzieci. W większości rodzin w separacji to matka pozostaje pod opieką dzieci – lub przynajmniej dzieli ją – więc mieszkając z nią, będzie to również sprawowane z jej dziećmi. Nie ingeruj w ich relacje z matką Ciekawe może być przeprowadzenie symulacji współistnienia, aby sprawdzić, czy będziecie funkcjonować jako rodzina. Święta lub weekendy są do tego idealne. Jeśli walki są ciągłe, nie ma możliwości uzgodnienia czasu na wykonanie podstawowych zadań lub jakakolwiek rozmowa kończy się gniewem, być może warto odłożyć wspólne mieszkanie. Taka sytuacja zwykle ma miejsce, zwłaszcza gdy dzieci są w okresie dojrzewania . Są to na ogół niespokojne lata i fakt, że mężczyzna przychodzi do twojego domu, może nie być widziany dobrymi oczami. W takim przypadku możesz poczekać rozsądny czas, aż dzieci trochę podrosną i dojrzeją, a nawet wyjdą z domu na studia lub do pracy. Prawdą jest, że dzieci powinny przede wszystkim pragnąć szczęścia matki i chociaż twój związek im je daje, mogą nie widzieć go w ten sam sposób. Ale upewnij się, że jeśli kobieta ma wybór między jej potomstwem, a jej partner będzie je preferował. Musisz wiedzieć, jak dać im czas i przestrzeń, aby wkroczyły w ich życie. Jak to zdobyć Jeśli chcesz być częścią życia dzieci swojej dziewczyny, pierwszą rzeczą, którą musisz zrobić, to zdobyć jej zaufanie. W Bekii przygotowaliśmy na ten temat kilka artykułów, ale trzeba wiedzieć – jako szybkie podsumowanie – że do tego trzeba zainteresować się tym, co lubią . Nie powinieneś być zbyt inwazyjny, ale pokazać się na tyle blisko, aby chcieli sprawić, abyś uczestniczył w tym, co robią, mówią lub myślą. Nigdy nie umieszczaj swojego partnera między plecami a ścianą W końcu, jeśli zostaniesz jego ojczymem, staniesz się częścią jego rodziny i to jest jednostka. Spraw, aby podzielili twoje hobby i twoje decyzje, a jedną z nich jest poślubienie twojej dziewczyny, czyli jej matki. Jeśli są nastolatkami, możesz nawet poprosić ich o współpracę przy organizowaniu linku. Jeśli planujesz przeprowadzić się do innego domu lub do innego miasta, zapytaj ich, co myślą i uwzględnij ich opinię. W ten sposób zobaczą, że jesteś nie tylko partnerem ich matki, ale kimś, z kim będą mieszkać i komu zależy na nich. Organizuj plany dla całej rodziny, wycieczki w grupach, aby zacieśnić więzi i zobaczyć, że tworzysz rodzinę inną niż ta, którą mieli, ale przecież rodzinę. Nie przyjmuj jednak roli ojca. To byłby błąd, zwłaszcza jeśli twój nie umarł i jesteś z nim w związku. Porównania i dyskusje będą kontynuowane. Musisz wiedzieć, jaka jest twoja przestrzeń i że jego ojciec nadal będzie. Jesteś partnerem jego matki i jako taki jesteś po to, by ją wspierać, ale nie po to, by zachowywać się jak ojciec. Po to jest twój. W tym sensie wskazane jest pozostawienie łajania i kłótni biologicznym rodzicom dzieci, ale jednocześnie popieranie decyzji, jakie matka podjęła w sprawie zachowania ich dzieci. Przybycie przyrodnich braci Coraz częściej spotyka się różne modele rodzin, a twój partner może przyprowadzać dzieci do małżeństwa, ale ty też to robisz. Może się również zdarzyć, że później pojawią się nowe dzieci. Wszystko to może prowadzić do zmiany zachowania niektórych dzieci, nawet jeśli są nastolatkami. Na przybycie nowego rodzeństwa można patrzeć z dużą miłością, ale też z podejrzliwością, właśnie z obawy przed pozostawieniem go przez nowe dzieci. W takim przypadku zarówno Ty, jak i Twój partner powinniście zwracać szczególną uwagę na zachowanie starszych dzieci, które mogą stać się dziecinne, a nawet agresywne. Jest to ich sposób reagowania na to, co uważają za zagrożenie. A najlepszą odpowiedzią na to jest miłość. Powinieneś zwracać na nich uwagę, ani więcej, ani mniej niż wcześniej, aby widzieli, że twoje zachowanie się nie zmieniło. W przypadku konfliktu zazdrości musisz działać stanowczo Zazdrość czy najlepsza więź Noworodek jest w centrum uwagi w każdym domu, co jest nieuniknione. Trzeba jednak postarać się zachować równowagę i żeby starsze dzieci nie zostały wyparte przez nowe. Dotyczy to zarówno noworodka przyjeżdżającego do domu, jak i dorosłości. Nie jest konieczne pokazywanie różnic w naszym zachowaniu, gdy wchodzimy w interakcje z dziećmi naszego partnera lub z własnymi. Jeśli widzisz między nimi konflikt zazdrości, działaj szybko, aby jak najszybciej go zakończyć. Musimy odwołać się do tego, o czym wspomnieliśmy wcześniej, że rodzina jest jednostką i że wszystkie dzieci muszą być traktowane w ten sam sposób , niezależnie od tego, kim są ich biologiczni rodzice. Dotyczy to, jak mogłoby być inaczej, jeśli chodzi o spędzanie z nimi czasu, w chwilach, gdy trzeba im pogratulować osiągnięć, a także w tych, w których trzeba pokazać im swoje rozczarowanie, gdy ich zachowanie nie jest zgodne z oczekiwaniami .
Rozmawiajmy o wspólnej przyszłości. 5. 5. Słuchajmy aktywnie. 6. 6. Wykonujmy obowiązki domowe. Warto wiedzieć, że każdy związek jest dynamiczny – ulega zmianom, odzwierciedla codzienne doświadczenia obojga partnerów. Dlatego tak ważne jest, abyśmy regularnie rozmawiali ze sobą, reagowali na przydarzające się nam sytuacje oraz
Darujmy sobie mit lepszego ojca Mówi się, że odchodzą, zostawiają. Że się nie angażują. Że nie potrafią tyle, co matki, mylą ubranka, rozmiary butów i numery klas, nie ogarniają lekarstw ani ocen i trzeba im zostawiać instrukcje do wszystkiego. Mówi się, że odchodzą, zostawiają. Że się nie angażują. Że nie potrafią tyle, co matki, mylą ubranka, rozmiary butów i numery klas, nie ogarniają lekarstw ani ocen i trzeba im zostawiać instrukcje do wszystkiego. / Hubert Kowalski Jestem Tatą. To moja kariera Nie da się tego opisać w kilku słowach, a poza tym zwyczajnie trudno dokładnie pamiętać, co czułem i myślałem wiele lat temu. Dlatego sięgnąłem do swoich zapisków. Nie da się tego opisać w kilku słowach, a poza tym zwyczajnie trudno dokładnie pamiętać, co czułem i myślałem wiele lat temu. Dlatego sięgnąłem do swoich zapisków. Konrad Kruczkowski / Halo ziemia List do córki Piszę Ci o tym, bo wiem, jak ważna jest bezwarunkowa akceptacja. Miłość, której nie można wyrazić, a która "dzieje się" tak po prostu. Chcieliśmy Cię jak nigdy nic. Piszę Ci o tym, bo wiem, jak ważna jest bezwarunkowa akceptacja. Miłość, której nie można wyrazić, a która "dzieje się" tak po prostu. Chcieliśmy Cię jak nigdy nic. dr Jacek Pulikowski Jak stać się idolem dla swoich dzieci? [WIDEO] Mężczyzna - ojciec - może być idolem dla swoich dzieci. Na idola patrzy się z podziwem, z zachwytem, pragnie się być takim, jak on. Nie chodzi tu o sztuczne kreowanie takiego obrazu, ale o zbudowanie autorytetu w sposób naturalny. Mężczyzna - ojciec - może być idolem dla swoich dzieci. Na idola patrzy się z podziwem, z zachwytem, pragnie się być takim, jak on. Nie chodzi tu o sztuczne kreowanie takiego obrazu, ale o zbudowanie autorytetu w sposób naturalny. "Prawdziwy lider jest liderem w swoim domu" [WYWIAD] Kwestia ojcowska jest absolutnie kluczowa, jeśli chcemy, by w zdrowy sposób funkcjonowały nasze rodziny i Kościół - mówi KAI Ken Canfield, założyciel Narodowego Centrum na Rzecz Ojcostwa w Stanach Zjednoczonych, gość VII Forum które odbędzie się w Łodzi 5 września 2015 r. Kwestia ojcowska jest absolutnie kluczowa, jeśli chcemy, by w zdrowy sposób funkcjonowały nasze rodziny i Kościół - mówi KAI Ken Canfield, założyciel Narodowego Centrum na Rzecz Ojcostwa w Stanach Zjednoczonych, gość VII Forum które odbędzie się w Łodzi 5 września 2015 r. {{ }} {{ }}
. 799 351 710 58 730 297 741 167
jak byc dobrym ojczymem